W 2017 roku nasze stowarzyszenie, wraz z parafią Pokrowską, zorganizowało z dużym rozmachem trzeci „Prolog". Był to rok, kiedy wspominaliśmy 500-lecie "Biblii Ruskiej" Franciszka Skaryny. To wówczas do naszego miasta, po ponad stu latach, powróciły najstarsze księgi metrykalne cerkwi Narodzenia Bogurodzicy (Preczystieńskiej), oczywiście w postaci skanów. Po sześciu latach od tego historycznego wydarzenia mamy przyjemność udostępnić wszystkim zainteresowanym treść najstarszej z nich, obejmującej zapisy chrztów i ślubów z lat 1680-1702. Warto tu dodać, że księga jest jedną z dwóch siedemnastowiecznych metryk cerkiewnych z Podlasia, które się zachowały. Druga dotyczy parafii w Czyżach.
Bielska metryka jest swoistą kroniką miasta i okolic, w wielu aspektach: historycznym, demograficznym, społecznym, językowym, kaligraficznym, topograficznym. Autor wpisów metrykalnych, ówczesny proboszcz parafii o. Damian Chocianowski, był osobą biegłą w piśmie, zarówno ruskim, jak i polskim, posiadał dar literacki, plastyczny i kaligraficzny.
Księga przedstawia całą plejadę mieszkańców Bielska i okolic, nie tylko parafian. Poznamy tu osoby duchowne, burmistrzów, wójtów, rajców, ławników, pisarzy, akuszerki, rzemieślników oraz ich rodziny. Zanim przejdziemy do źródła, omówimy znane fakty z historii cerkwi, od jej założenia do początku XVIII wieku.
Zarys dziejów cerkwi Narodzenia Bogurodzicy do początku XVIII stulecia
Cerkiew Narodzenia Bogurodzicy, nazywana Preczystieńską, dawniej także zamkową, jest rówieśniczką dziejów grodu. Kiedy w połowie XIII wieku nasze święte miasto zaistniało na kartach
latopisów, ona już istniała. Prawosławne cerkwie pod tym samym wezwaniem funkcjonowały w tym czasie w innych, starych grodach na zachodnich rubieżach Rusi, m.in. w Drohiczynie, Mielniku i Grodnie. W 1288 (1289) roku książę włodzimiersko-brzeski Włodzimierz (Wołodimir) Wasilkowicz, zwany też Filozofem, przekazał bielskiej cerkwi ikony i księgi, które sam, najprawdopodobniej, napisał.
Dobroczynna działalność kniazia Wo- łodimira jest dość dobrze opisana w la- topisie hipackim (wołyńskim). Poza fundacją cerkiewną w Bielsku szczodrze obdarował on cerkiew Zwiastowania Bogurodzicy w nieodległym Kamieńcu, dokąd przekazał własnoręcznie wykonane srebrne naczynia liturgiczne oraz szereg ksiąg. W tym mieście zbudował także, zachowaną do dziś, 33-metrową wieżę obronną. Do cerkwi we Włodzimierzu nad Bugiem kniaź napisał ikonę św. Dymitra Sołuńskiego, wykonał metalowe naczynia liturgiczne oraz upiększył złotem i drogocennymi szatami cudotwórczą ikonę Bogurodzicy