ANATOL, męczennik (Muczenik Anatolij), 20 listopada/3 grudnia.
Pochodził z Nikomedii. Podobnie jak jego dwaj rodzeni bracia - będący diakonami Eustachy i Wespezjusz - został oświecony światłem chrześcijaństwa przez św. Lucjana i ochrzczony przez świętego biskupa Anfima. Dom braci służył jako miejsce, w którym odbywały się nabożeństwa chrześcijańskie. Gdy dowiedzieli się o tym poganie, pojmali ich, poddali torturom, po czym ścięli mieczem. Miało to miejsce w Nicei około 312 r. Święty zwany jest często Anatolem z Nicei, od miejsca, w którym poniósł męczeńską śmierć. Nie należy go mylić z innym męczennikiem o tym samym imieniu, zwanym Anatolem z Nikomedii, który był rycerzem i poniósł męczeńską śmierć w 303 r. W ikonografii święty przedstawiany jest głównie wraz ze swymi braćmi Eustachym i Wespezjuszem. Wszyscy są młodzi. Antoni i Wespezjusz różnią się od siebie jedynie kolorem ubrań. Nie mają bród, a w rękach trzymają krzyże. Eustachy jest długowłosy i ma brodę. Ma na sobie szaty diakona. W jednej dłoni trzyma kadzidło, w drugiej otwartą księgę do nabożeństw. Niekiedy bracia przedstawiani są ze zwojami w rękach, przy czym napisy na zwojach mają różną treść. Na zwoju Anatola napisane jest: "Modlimy się do Ciebie, Chryste, abyś czczących naszą pamięć obdarzył łaską i nagrodą w niebiosach". Eustachy trzyma następujące słowa: "Wszechdobry Panie, odbarz łaską i zdrowiem chorych, a smutnych pociechą", zaś Wespezjusz: "Wszechdobry Panie, obdarz łaską wszystkich wzywających Twego Imienia".
www.cerkiew.pl