Widowo. Materiały i źródła do dziejów wsi mieszczańskiej
Bielski Hostinec nr 62 - 2020
Wydawca: Stowarzyszenie Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach
Oprawa: miękka
Wymiary: 17 x 24 cm
Ilość stron: 160
ISSN 15069192
Doroteusz Fionik. Od Redaktora
WIDOWO.
MATERIAŁY I ŹRÓDŁA DO DZIEJÓW WSI MIESZCZAŃSKIEJ
Rozdział I. Pomiara włóczna, dawni mieszkańcy Widowa i ich nazwiska
Rozdział II Widowska wolność i samorządność
Rozdział III. Aktywność gospodarcza Białokozowiczów, Firsowiczów i innych rodzin ..
Rozdział IV. Widowcy — fundatorzy cerkwi
Rozdział V. Widowcy robią kariery
Rozdział VI. Andrzej Białokozowicz i jego kronika fundacji cerkwi w Widowie ....
Rozdział VII. Materiały genealogiczne
WIDOWCY WSPOMINAJĄ
Opowiada Andrzej Białokozowicz
Opowiada Sergiusz Białokozowicz
Opowiada Nina Baszun
Opowiada Michał Firsowicz
Opowiada Helena Ignatowicz
Opowiada Natalia Kozak
Opowiada Anna Kubaj
Opowiada Jan Siebiesiewicz
BIBLIOGRAFIA
OD REDAKTORA
Pod swoje 520-lecie Widowo doczekało się dwóch książek: wspomnień lekarza medycyny pułkownika Piotra Białokozowicza oraz niniejszego numeru „Bielskiego Hostincia”. Bo to właśnie w 1501 roku wielki książę litewski i król polski Aleksander Jagiellończyk wydał Bielskowi przywilej, w którym po raz pierwszy została zapisana nazwa Widowszczyna. Od tego czasu Widowo zaczyna pojawiać się na kartach dokumentów, a jego historia była cały czas nierozerwalnie związana z Bielskiem. Wraz z pięcioma innymi wsiami: Augustowem, Parcewem, Spiczkami, Szastałami i Strykami, Widowo stanowiło jedno z jego sześciu przedmieść.
Dwie książki o Widowie to także swoiste podsumowaniu jubileuszowego roku cerkwi widowskiej, która 6 maja 2000 roku była wyświęcona. Z woli Bożej, w tymże roku zostałem tu psalmistą. Byłem świadkiem i współuczestnikiem tworzenia się w Widowie wspólnoty parafialnej, co jest procesem pięknym, ale zarazem nie pozbawionym trudności. Józef Tokarzewicz napisał, że dziesięć lat w życiu człowieka to jak tysiąc lat w historii cywilizacji. Parafrazując słowa „Hodiego”, w Widowie i z Widowem dane mi było przeżyć dwa tysiące lat. Była to dla mnie epoka niezwykle twórcza i płodna. A siły do swych dzieł, ale też do podnoszenia się z upadków, czerpałem z modlitwy przez widowską, Kaspierowską ikoną Matki Bożej.
Gdy niniejsze wydanie przygotowywaliśmy do druku, dotarła wiadomość, że 20 listopada zmarł Patriarcha Serbskiej Cerkwi Prawosławnej Ireneusz. Urodził się w 1930 roku we wsi Widowo (Widowa) w okręgu Czaczak i nosił świeckie imię Mirosław Hawryłowicz. Inne serbskie Widowo leży nad rzeką Widowski Potok, nieopodal miasta Nowy Pazar. W pobliżu tego Widowa leży słynny, prawosławny monaster Dżurdżewi Stupowi, założony w 1175 roku.
Nazwa Widowo kojarzy się także z Widowdanem, narodowym świętem Serbów. W tym dniu czci się pamięć świętych męczenników, poległych w 1389 roku na Ko- sowym Polu. Dzień ten przypada 15 (28) czerwca; wówczas wspomina się także pamięć św. Wita (Wida), uważanego za opiekuna bydła. Znamienne, że ta data może się zbiegać z dniem Piationki, najważniejszego niegdyś święta w naszym Widowie, kiedy organizowano tu modlitewne obchody pól i wsi. Wówczas także święcono widowskie stado bydła.
W tym serbskim kontekście nie można wykluczyć bałkańskiego udziału w zasiedleniu naszego Widowa w XIV і XV wieku. Być może, chroniący się przed tureckimi prześladowaniami Serbowie osiedli pod Bielskiem, przynosząc ze sobą nazwę miejscowości. Ciekawą jest również teza, przekazana mi niegdyś przez profesora Bazylego Białokozowicza, że założycielami Widowa, jak i pozostałych wsi miejskich Bielska, byli bojarzy, być może uczestniczący w Bitwie pod Grunwaldem. Bazyli Białokozo- wicz, światowej sławy wybitny slawista, urodził się w 1932 roku w Widowie i zmarł dziesięć lat temu w Warszawie. Postać profesora jest szeroko przedstawiona w książce „Widowo. Wieś mieszczańska”, autorstwa jego brata Piotra.
Zapraszam więc czytelników do wędrówek śladami widowskich historii. Teksty pozwolą zrozumieć fenomen miejskości wsi, poznać dzieła cerkiewne widow- ców, zrekonstruować własne rodowody oraz, poprzez wspomnienia mieszkańców, przypomnieć o bliskich historiach i osobach.
Doroteusz Fionik