45,00zł

Św. Jerzy Zwycięzca

Św. Jerzy Zwycięzca

Reprodukcja na drewnie.
Wymiary ok 17x21x2 cm

JERZY ZWYCIĘZCA, wielki męczennik (Wielikomuczenik Gieorgij Pobiedonosiec), 23 kwietnia/6 maja (rocznica śmierci), 3/16 listopada, 10/23 listopada i 26 listopada/9 grudnia. Urodził się w Kapadocji w bogatej rodzinie. Jego ojciec Geroncjusz był Persem, a matka Polochronia pochodziła z Kapadocji. Będąc w wojsku wyróżniał się wyjątkową mądrością, siłą i bohaterstwem. Wkrótce stał się też ulubieńcem cesarza Dioklecjana.
Gdy święty usłyszał o krwawych prześladowaniach, jakim poddawani byli chrześcijanie, zapałał miłością do Jezusa. Rozdał swe mienie ubogim, wypuścił na wolność wszystkich niewolników, a sam stanął przed cesarzem i potępił go. Otwarcie wyznał też swoją wiarę w Chrystusa, której nie wyrzekł się mimo namów i gróźb. Poddano go ciężkim torturom (według niektórych trwały one aż siedem lat), które zniósł z honorem. Rozwścieczony cesarz w 303 r.wydał rozkaz ścięcia Jerzego oraz patrz cesarzowej Aleksandry, która również uwierzyła w Chrystusa.
Relikwie świętego Jerzego Zwycięzcy znajdują się w Palestynie w mieście Lidda, a jego głowa spoczywa w Rzymie w świątyni mu poświęconej.
Zarówno w Bizancjum jak i innych krajach Europy szczególnie popularna była legenda opowiadająca o walce św. Jerzego ze smokiem. Zgodnie z nią, niedaleko miejsca gdzie pogrzebano świętego, w pobliżu Bejrutu, mieszkał i codziennie wychodził z jeziora straszny, pożerający ludzi wąż. Pewnego razu nieoczekiwanie pojawił się tam na białym koniu św. Jerzy, który znakiem krzyża i włócznią zabił gada i uwolnił więzioną przez potwora piękną córkę króla. Założyła ona smokowi jak naszyjnik swój pasek i doprowadziła do miasta, gdzie święty przebił bestię mieczem. Po tym wydarzeniu król ochrzcił się wraz z całym ludem. Początki tej legendy sięgają w literaturze IX w., a w ikonografii X-XI w.
Za cierpienia, które zniósł święty oraz pomoc jaką okazywał ludziom znajdującym się w niebezpieczeństwie nawet po śmierci, Cerkiew nazwała Jerzego „Zwycięzcą”. Uważany jest za opiekuna rycerzy, żołnierzy, rzemieślników wyrabiających broń, tronu i państwa. Jego wizerunek znajduje się w herbie Moskwy. Głównie do niego Rosjanie kierują modlitwy o zbawienie Rosji. Za swego patrona uznają go: Holandia, Niemcy, Szwecja, Litwa i Bośnia oraz od 1222 r. Anglii. Do dziś na jej sztandarach znajduje się czerwony krzyż św. Jerzego na białym polu.
Wierni modlą się do niego o uchronienie od wszelkiego cierpienia, powrót utraconych i zaginionych dzieci. Jest też patronem stad i pasterzy, pomocnikiem przy oswajaniu dzikich zwierząt. Uważany jest za orędownika podczas epidemii oraz w chorobach skóry i trądu. Jest jednym z tych świętych, których kult w całej Cerkwi prawosławnej jest powszechny i wciąż wyjątkowo żywy.
W ikonografii święty przedstawiany jest głównie jako wojownik, w rycerskim rynsztunku, z mieczem w lewej ręce, włócznią i tarczą w prawej. Często za plecami ma przewieszony hełm, na piersi na złotej zbroi grecki krzyż, a na zbroi narzucony czerwony płaszcz. Męczennik nie posiada brody, ma ciemne, krótkie i kędzierzawe włosy. Niekiedy w ręce trzyma zwój, na którym najczęściej widnieje napis: "Wspomnij Panie, wzywających wspaniałe Twe Imię, jako jesteś błogosławiony na wieki wieków. Amen.". Poza tym w sztuce zachodniej święty bywa ukazywany w dworskim stroju oraz jako męczennik z palmą w ręce.
Obecnie Jerzy najczęściej ukazywany jest w krótkiej tunice jako rycerz na koniu, zabijający włócznią smoka. Największa liczba ikon tego typu powstała w ruskiej ikonografii nowogrodzkiej. Właśnie smok, obok czerwonego krzyża na białym tle, jest jego głównym atrybutem. W sztuce zachodniej ponadto funkcję atrybutów pełnią: anioł z wieńcem laurowym lub z koroną, baranek, koń, palma pierszeństwa oraz przedmioty jego męki: gwoździe, kamień młyński i koło.

oprac. Jarosław Charkiewicz
www.cerkiew.pl

Recenzje

Producent
Szybkie wyszukiwanie
 
Użyj słów kluczowych, aby znaleźć produkt, którego szukasz.
Zaawansowane wyszukiwanie
Twój koszyk jest pusty
Poleć produkt
Podziel się poprzez e-mail. Udostępnij na Facebooku. Podziel się na Twitterze.
osCommerce