20,00zł

Ikona Bogarodzicy "Płodna Góra" /mdf/

Ikona Bogarodzicy \"Płodna Góra\" /mdf/

Ikona Matki Bożej "Płodna Góra" (ros. "Tucznaja gora") objawiła się w XVII w. na Ziemi Twerskiej w Rosji. Związana jest z tym następująca historia.

W jednym z twerskich męskich monasterów miał miejsce remont. Kierujący nim Kosmas Wołczaninow, z pochodzenia Tatar, lecz ochrzczony w wierze prawosławnej, w podzięce za bardzo dobrze przeprowadzone prace od przełożonego wspólnoty otrzymał ikonę Matki Bożej z Dzieciątkiem. W jego domu przechodziła ona z pokolenia na pokolenie. Wnuk Kosmasa był jednak człowiekiem prostackim i grubiańskim, wyniósł ikonę na strych. Jego żona, która doświadczała wiele złego zarówno od małżonka, jak i jego rodziny, postanowiła targnąć się na swoje życie. W drodze do bani (łaźni), gdzie zamierzała dokonać żywota, a było to w dniu poprzedzającym święto Zwiastowania Przenajświętszej Bogarodzicy, drogę zastąpił jej nieznany mnich. "Nieszczęsna, dokąd idziesz?" - zapytał, a gdy od zaskoczonej niewiasty nie usłyszał odpowiedzi, przykazał: "Wracaj do domu, pomódl się przed ikoną Matki Bożej "Płodna Góra", a będziesz żyła dobrze i spokojnie". Kobieta powróciła do domu, opowiedziała domownikom o swych planach i spotkaniu z nieznanym mnichem. Następnie na strychu odnaleziono ikonę Bogarodzicy, umieszczono ją w domu, a zaproszony duchowny odprawił przed nią całonocne czuwanie. Od tej pory życie całej rodziny potoczyło się bez żadnych problemów.

Po wielu latach Bazyli, ostatni z rodu Wołczaninowych, przekazał ikonę swej córce Katarzynie, która wyszła za mąż za kupca i cerkiewnego dobroczyńcę Jerzego Koniajewa. Gdy w 1863 r. rozpoczęto remont położonej na wzniesieniu twerskiej cerkwi Smoleńskiej ikony Matki Bożej, podjął on decyzję o przekazaniu tam ikony. Finansowo wsparł też remont cerkwi, w której boczny ikonostas został dedykowany ikonie Matki Bożej "Płodna Góra". 15 lipca 1866 r. ikonę uroczyście przeniesiono z domu kupca do świątyni.

Zarówno w czasie, gdy ikona przebywała w domu Wołczaninowa i Koniajewa, jak również wtedy, gdy znalazła się w cerkwi, dochodziło przy niej do cudów uzdrowień. Uważano ją również za opiekunkę ogniska domowego, bowiem po modlitwach przed ikoną liczne, wcześniej skłócone i skonfliktowane rodziny, powracały do normalnego, spokojnego życia.

Po zamknięciu cerkwi Smoleńskiej ikony Matki Bożej w Twerze w okresie władzy radzieckiej ikona zaginęła (wymiary pierwowzoru ikony: 49 x 54 cm). Wkrótce potem zburzono i samą cerkiew. Jednak pamięć o ikonie nie zaginęła.

Z błogosławieństwa arcybiskupa twerskiego i kaszyńskiego Wiktora w 1993 r. została napisana kopia ikony i odnowiono jej kult. Obecnie znajduje się ona w soborze Wniebowstąpienia Pańskiego w Twerze, przyciągając wielu pielgrzymów i wiernych. Niezmiennie, szczególnie gorliwie modlą się przed nią osoby posiadające problemy rodzinne.

Ikona przedstawia (niekiedy koronowaną) Matkę Boża w półpostaci z Dzieciątkiem na lewym ramieniu. Lewą dłonią przytrzymuje Ona Syna, a w prawej trzyma niewielką, skalistą górę, na szczycie której znajduje się cerkiew. Głowa Bogarodzicy jest nieco odwrócona od Syna, a wzrok skierowany na świątynię. Dzieciątko prawą dłonią błogosławi w kierunku cerkwi znajdującej się na dłoni Matki, a w lewej trzyma zwinięty zwój pisma.

Zarówno swą nazwę jak i kompozycją ikona ta przypomina wizerunek Matki Bożej "Góra Nie Ciosana Ręką Ludzką". Jest to nawiązanie do starotestamentowego proroctwa Daniela o kamieniu, który stał się wielką górą, a od góry oderwał się kamień bez udziału rąk, rozbił żelazo i miedź, glinę, srebro, złoto (Dn 2,45). Słowa te zapowiadały dziewicze macierzyństwo Marii i zbawienie ludzkości, które dokonało się dzięki narodzonemu z Jej łona Chrystusowi.

Ikonę liturgicznie wspomina się 7/20 listopada, 24 marca/6 kwietnia i 16/29 lipca.

Materiał filmowy (jęz. rosyjski)

opr. Jarosław Charkiewicz
www.cerkiew.pl

Recenzje

Producent
Szybkie wyszukiwanie
 
Użyj słów kluczowych, aby znaleźć produkt, którego szukasz.
Zaawansowane wyszukiwanie
Poleć produkt
Podziel się poprzez e-mail. Udostępnij na Facebooku. Podziel się na Twitterze.
osCommerce